Zdenerwowany Krzysztof wpada do szkoły Zuzi i wypytuje napotkaną nauczycielkę o córkę. Ponieważ ta nie wie, gdzie może być dziewczynka, Majewski wybiega z budynku. Rozgląda się i dostrzega Zuzę odchodzącą z jakimś mężczyzną. Gdy podbiega, okazuje się, że to Jerzy. Między mężczyznami dochodzi do ostrej wymiany zdań. Krzysiek ma pretensje do ojca, iż nie poinformował go, że jedzie po wnuczkę, a Jerzy wyrzuca synowi, iż zapomniał odebrać Zuzę. Po powrocie do Leśniczówki Majewski przygotowuje dziewczynce obiad. Zauważa, że córka jest przygaszona i smutna. Okazuje się, że chodzi o Polę. Zuzia chciałaby wiedzieć, co naprawdę się dzieje. Miłka proponuje Bogdanowi, by poćwiczyli chodzenie. Karcz odmawia, a po chwili milczenia znów zaczyna wypytywać pielęgniarkę o jej przeszłość.