Brennan prześladują koszmary, których bohaterem jest Pelant. Psychopata przekonuje ją, że pozwalając go zabić, zaprzepaściła szanse na odnalezienie kogoś groźniejszego niż on. Tego samego ranka Booth znajduje przed domem przesyłkę z ludzkimi szczątkami i list do Bones. Autor tekstu zachęca ją, by spróbowała odkryć, co przytrafiło się ofierze. Brennan, nie mogąc pogodzić się z myślą, że na wolności przebywa jeszcze jeden zabójca, rzuca się w wir pracy. Pomaga jej zespół laborantów. Wspólnie ustalają, że denatka to zmarła 18 lat wcześniej Lana Brewster. Dziewczyna była utytułowaną żeglarką, która samotnie, przy bardzo złej pogodzie, opłynęła kulę ziemską. Zginęła w słoneczny dzień, niedaleko brzegu, w niewielkiej łodzi. Dr Saroyan jako pierwsza zauważa paradoks sytuacji. FBI szuka sprawcy. Brat Leny mówi, że nie lubił siostry, zazdrościł jej popularności, ale jej nie zabił. Twierdzi, że przed śmiercią dziewczyna spotykała się z Trentem McNamarą. Ten potwierdza, że był jej chłopakiem, zapłacił za zatuszowanie faktu, że ją zamordowano, ale nie przyznaje się do popełnienia zbrodni. Dr Hodgins jedzie do will McNamary, swojego przyjaciela sprzed lat, aby zebrać dowody. Po pewnym czasie musi tam wrócić. Wszystko wskazuje na to, że Trent odebrał sobie życie. Badając kości, Brennan ustala jednak, że nie mógł on popełnić samobójstwa.