Chłopiec, który zniknął w tajemniczych okolicznościach dziesięć lat wcześniej, pojawia się znikąd żywy i zdrowy, chociaż ani o jeden dzień starszy. Doggett ma nadzieję zlokalizować porywacza, jednak kolejne wydarzenia każą mu wątpić w tożsamość chłopca. Ponadto okoliczności sprawy boleśnie przypominają mu jego własną rodzinną tragedię.